Najnowsze wpisy, strona 2


lis 17 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1
Otóż dowiedziałam się w pt., że moja kumpela ze studiów...wychodzi za mąż. Jako że trudno było mi to przyjąć na trzeźwo, musiałam zapić.
Moje podejście do wszelkiego rodzaju związków jest hmmm...bardzo anarchistyczne. Cholernie się boję wszystkich takich akcji związanych z, powiedzmy, pewnego rodzaju ograniczeniem wolności. Dostaję wysypki, kiedy myślę, że mogłabym być od kogokolwiek uzależniona. [uzależnienie emocjonalne to też uzależnienie]. Nienawidzę słowa "muszę". Nienawidzę dosłowności. Nienawidzę nazywania nienazywalnego. Bo jak coś nazwiesz, to to najczęściej przestaje istnieć. I takie tam. No więc mussiałam wypić. I tyle. A swoją drogą, żeby taka stara pralka nie wiedziała ile może wypić..? Ech. Świat schodzi na psy.
sarah_kane : :
lis 15 2002 Bez tytułu
Komentarze: 3
Dzisiaj dowiedziałam się, co w praktyce oznacza, że alkohol wchodzi w interakcję z określonym lekiem. Wiem też, że nie chcę przeżywać tego powtórnie. Chociaż odmienne stany świadomości zawsze stanowiły dla mnie nieodpartą pokusę...Nie- poważnie: przestaję pić. Nie palę, to jeszcze pić nie będę, ha! Twarda jestem!
sarah_kane : :
lis 13 2002 Bez tytułu
Komentarze: 2
Wilde stwierdził, że przekład jest jak kobieta. Piękny, nie jest wierny; wierny, nie jest piękny. W oparciu o te mądre słowa stwierdzam, że mój pisany dziś w nocy obcojęzyczny esej laską na pewno nie będzie.

 

sarah_kane : :
lis 12 2002 Bez tytułu
Komentarze: 2
Nie pada. Nie snieży. Nie mrozi. Nie słończy. Nie gwieździeje. Nie księżycuje. Nie robi nic. Niebo. Dlaczego?

 

sarah_kane : :
lis 12 2002 Bez tytułu
Komentarze: 2
Krytyka wcale nie jest trudna. Negacja nigdy nie sprawia trudności. Można coś zmieszać z błotem i udawać, że wie się, o czym się mówi. Poza tym...ludzie często dyskwalifikują uznanych tylko po to, by jawić się innym jako ten jedyny, który "się zna". Słowem- wyrocznia. Niestety, dyskwalifikują najczęściej ci, którzy tak naprawdę nie wiedzą, co to znaczy...

 

sarah_kane : :