Bez tytułu
Komentarze: 1
Dlaczego ludzie swą dobrocią stawiają mnie pod ścianą? Dlaczego za oddanie oczekuje się oddania? Dlaczego wyznanie "magicznego słowa" domaga się innej odpowiedzi niż: "Taaa...masz może dzisiejszą gazetę?" Dlaczego to ciągłe dlaczego? Dlaczego nie obudzę się pewnego pięknego dnia z uśmiechem na ustach i śpiewem w duszy pt."tak, już wszystko wiem"?
Dlaczego nie ma człowieka, który też tego nie wie? Dlaczego, jeśli gdzieś jest, jeszcze go nie znalazłam? A na imię mu będzie wiatr.
Dodaj komentarz