Bez tytułu
Komentarze: 1
Ostrzygłam się. Podobno to dobre na depresję. Mnie nie jest lepiej. "Niezły kawałek" - usłyszałam dziś z rozmowy dwóch gapiących się na mnie dresów. Tak jak ja siedzieli na przystanku pod Pałacem i regularnie się ślinili. Kawałek? Który mój kawałek mieli na myśli? Fuj.
Dodaj komentarz