Archiwum 18 listopada 2002


lis 18 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1
Pink Floyd w radiu. Powiedziałam, żeby nie mówił mi, że mnie kocha. Ja przecież nie mogę odpowiedzieć tym samym. Czuję się okropnie. A Pink Floyd gra dalej. I nic się nie zmieniło. Za oknem te same obrzydliwstwa. W ramce to samo, głupkowate zdjęcie. Pies szczeka, karawana idzie dalej.
sarah_kane : :
lis 18 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1
Dlaczego ludzie swą dobrocią stawiają mnie pod ścianą? Dlaczego za oddanie oczekuje się oddania? Dlaczego wyznanie "magicznego słowa" domaga się innej odpowiedzi niż: "Taaa...masz może dzisiejszą gazetę?" Dlaczego to ciągłe dlaczego? Dlaczego nie obudzę się pewnego pięknego dnia z uśmiechem na ustach i śpiewem w duszy pt."tak, już wszystko wiem"?
Dlaczego nie ma człowieka, który też tego nie wie? Dlaczego, jeśli gdzieś jest, jeszcze go nie znalazłam? A na imię mu będzie wiatr.
sarah_kane : :